niedziela, 10 lutego 2008

Witam w miejscu, gdzie króluje anioł śmierci.

Nagle wpadłem na pomysł założenia bloga. Jeszcze nie zdecydowałem co będę tutaj i jak to wszystko będzie wyglądało. Na razie postanowiłem jedynie, że będę go prowadził. Na razie pewne jest jedno, czeka go jeszcze wiele zmian zarówno w kwestii wygląda jak i zawartości.

Na razie będzie tutaj czarno, ale znając moją zmienność możecie się spodziewać, że już wkrótce kolorystyka się zmieni. Może zrobię wszystko białe, albo różowe, albo żółte w pomarańczowe kropki... Jak to mówią słowa piosenki "wszystko się może zdarzyć...".

Na zakończenie mam dla was inną muzyczną propozycję, którą ostatnio pokazała mi koleżanka.



Jeśli wam się spodoba, to wpadnijcie jeszcze kiedyś. Mam wrażenie, że muzyka pojawi się tutaj jeszcze nie raz, i to nie tylko w niemieckiej wersji językowej.

3 komentarze:

Noir Shirou pisze...

Oh mein God! Większego kiczu już wstawić nie mogłeś xD Shadowciu ty mój! No cudnie, masz bloga ^^ Hayate rulez :P

BTW. Masz źle skonfigurowany styl. Obcina Ci fragment filmiku z YT. Masz trzy sposoby do wyboru. 1. nie robić nic :P 2. Możesz pogrzebać w kodzie stylu i zmienić szerokość panelu notek na większą. 3. Możesz w kodzie filmiku z YT zmienić szerokość i wysokość okienka do mniejszej, ale musisz uważać, żeby zachować proporcje ^^

Dobra to na tyle mamlania. Dobrze Cię widzieć na Bloggerze :)

PS. Zastanawiam się czemu nie pozwalasz na anonimowe komentarze - w ten sposób osoby bez konta Bloggera chyba nie mogą komentować :( A więc Hayatowcy bez konta Google nie mogą nic zrobić. Buuu...

No dobra, życzę dużo weny. Będę czasem zaglądał, tylko się upomnij ^^

Pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

"Nie zuvor" ... o jak bosko... może ta wersja odbiega troszkę od współczesnej tonacją, ale kocham ją ;) czemu?? wtajemniczeni wiedzą... miło, że ją zamieściłeś... życiowe słowa - wie kto rozumie.. poza tym miła balladka... wspomnienia :)Ich vermiss Toni

Anonimowy pisze...

Łuuu... co za music. Nie no, nic do niej nie mam... prócz tego, że jest po niemiecku (nie mam pojęcia o czym prawi ten człowiek) i raczej nie wpasowuje się w mój gust muzyczny xD (może gdyby nie było po niemiecku, to byłoby lepiej?).
Blog trochę taki jakiś... łeeee... smutniasty xD? Ale co tam, co tam! Ważne by tobie pasował, neee xD? Powodzenia życzę, niech Ci się wiedzie, chętnie sobie zajrzę co jakiś czas na tój blog, tylko muszę zauważyć jakieś info o notce xD.