sobota, 6 września 2008

Dzień z przeszkodami i gorącą czekoladą :)

W sumie dzień niezbyt specjalny, ale gorąca czekolada na końcu wycieczki sprawiła, że musiałem uwzględnić go w blogu :)

Wycieczka była planowana kilka dni i do końca nie było wiadomo kto pojedzie i czym pojedziemy. Jednak w końcu udało się wszystko ustalić i z samego rana wyruszyliśmy w kierunku czeskiego basenu z wodą z ciepłych źródeł. Gdy dotarliśmy na miejsce okazało się, że basen jest... zamknięty :( No nic, pospacerowaliśmy sobie po parku i wyruszyliśmy na wycieczkę w nieznanym mi bliżej kierunku. A po dojeździe na miejscu okazało się, że tam jest... zamknięte. Następnie znów pojeździliśmy sobie jeszcze trochę posiedzieli w barze w okolicach wyciągu i pojechaliśmy dalej. Kolejnym przystankiem były okolice jakiś bagien (których i tak nie widziałem). Tam okazało się, że jest basen i można było sobie popływać ^^ Co prawda woda była dosyć zimna, ale i tak bardzo przyjemnie się pływało. Na koniec wybraliśmy się na wspaniały smażony ser po którym nastąpił gwóźdź programu czyli gorąca czekolada xD

No i to by było na tyle xD Było krótko, nudno ale na koniec będzie fajny filmik ^^

Brak komentarzy: