piątek, 30 maja 2008

Chwila złości

Trochę mi się nudziło, trochę byłem zły a wszystko razem sprawiło, że powstał ten wiersz.

„Tyran”

Los mną poniewiera,
Ludzie zresztą też
Ciągle się mnie czepia,
Każdy czegoś chce.
Ja już nie mam siły,
Może poddać się?

Jednak będę walczył,
I nie poddam się.
Jeśli pragnąć czegoś będę
Wezmę sobie cały świat.
Takie będą w nim zasady,
Jaka wola ma.

Jeśli świat mi się sprzeciwi
Zaraz zniszczę go.
Jakie moje słowa,
Taka przyszłość wam.
Więc się już poddajcie,
Nie zniszczycie mnie.

Macie więc przed sobą,
Tylko drogi dwie.
Pierwsza to niewola,
Druga, szybka śmierć…


I chwila na odprężającą muzykę ;P

Brak komentarzy: